Archiwum miesiąca: sierpień 2014

5 wpisów

Bielawa – Jedziemy!!!

Czwartek 21.08 Koncert Miejski w Bielawie! Tam się wszystko zacznie. Zaśpiewam z House of Riddim, potem Manolo, a na koniec mega impreza czyli koncert Anthony’ego B.

Piątek 22.08 – 23.00 Damian SyjonFam & D’Roots Brothers, Watzek Wawrzyniak i gościnnie SinSen, ooo ludzie!!! Nie mogę sie doczekać, to będzie niepowtarzalne wydarzenie, magiczna Noc 🙂

Do zobaczyska!

Koncert miejski Bielawa

Dzięki Ostróda

To był jeden z najważniejszych koncertów w moim życiu. Czułem się doskonale, i czułem że nie istnieją przeciwności losu które mogłyby mi i D’roots Brothers stanąć na drodze do tego żebyśmy dali ludziom to co dla nich przygotowaliśmy. Miałem ze sobą swoją niezawodną ekipę rodzinną z którą czuję się bardzo pewnie, miałem D’Rootsów, był Watzek, a na publice wiele bliskich mi osób. Wasza obecność dała mi ogromną MOC. Dziękuję Ostróda!

 

Syjonfam ostróda

Posłuchaj opowieści!

Zapraszamy do przedpremierowego odsłuchu najnowszego albumu Damiana SyjonFam „Wracam do domu”:

Płyta „Wracam do domu” to solowy projekt Damiana SyjonFam, który swoją premierę będzie miał podczas tegorocznego Ostróda Reggae Festival, gdzie muzyk wystąpi w towarzystwie D’Roots Brothers.

Prace nad płytą rozpoczęły się w ubiegłym roku, autorzy muzyki to m.in.: austriacki zespół House of Riddim, holenderski kolektyw Bass Galore Productions, Krystian K-Jah Walczak, lubelski riddim band D’Roots Brothers oraz Watzek Wawrzyniak, który jest producentem większości utworów na płycie.

Damian o swojej muzyce:
„Wciąż piszę, śpiewam i nagrywam muzykę, która zadaje niewygodne pytania i opowiada o prawdziwym domu, za którym tęsknimy. Ostrzega przed oszustwem dzisiejszych czasów. Jednak najwięcej muzycznej przestrzeni poświęcam nieskończonej i wszechobecnej Miłości.”

Album ukaże się nakładem wydawnictwa Lou&Rocked Boys.

Real Warrior

Przyjechałem tu pierwszy raz, dawno temu. To była długa dwudniowa podróż. Do domu dzwoniłem raz na tydzień, bo budka telefoniczna była parę kilometrów od farmy.

Dużo łez i tęsknoty.

Te wyjazdy i ciężka praca w której nie było miejsca na wymiękanie – nauczyły mnie tak wiele o mnie…
Chociażby tego że jestem w stanie znieść o wiele więcej niż myślałem, i tego że po tym wszystkim – tylko Bóg ma taką Siłę żeby mnie powstrzymać jak już ustalę cel do którego zmierzam.
Żeby za długo się nie rozpisywać.
Do moich Braci którzy są daleko od Domu – miejcie cel, myślcie o nim każdego dnia, wyobrażajcie sobie go, zbliżajcie się do niego, weźcie co macie wziąć i wracajcie!
Inaczej nigdy, nic się nie zmieni, to my jesteśmy świadomością naszych dzieci. Nie ma nas z nimi…ktoś inny ją kształtuje. 

Siostry! Motywujcie swoich mężczyzn. To nie o pieniądze w życiu chodzi, one nigdy nie były źródłem szczęścia i nigdy nie będą.

Moi Ludzie jesteśmy Silni, i nie dajmy osłabić naszej świadomości. Tym razem to nie walka wręcz – to mentalna walka którą wygrywamy.

Man a real Warrior today, warrior tomorrow same way…